Strona domowa Janusza Wilanda

 

Wypad na kometę Schwassmann-Wachmann 73P

9 maja 2006 r.

 

 

Zdjęcia : Roman Fangor i Janusz Wiland

 

 

Pojechaliśmy z Romanem Fangorem pod Warszawę

na sesję foto poświęconą komecie. Przez cały dzień w Warszawie była

cudowna pogoda, piękny błękit nieba. O godz. 18 tej przechodziłem

koło zegarmistrza, który miał wystawione dwa budziki

sterowane sygnałami DCF-77,5 kHz, w których była stacja meteo.

O dziwo na obydwu wyświetlaczach były pokazane chmury i deszcz.

Kłóciło się to z tym co widziałem na niebie. Ale mając na uwadze,

że Księżyc zmierza do pełni i zbliża się do komety, która będzie wkrótce

słabnąć, mieliśmy wrażenie, że jest to ostatnia szansa wybrania się na tę kometę.

Pojechaliśmy do Błędowa i tam przy pięknej pogodzie i mimo niestety jasnego

Księżyca udało nam zobaczyć kometę jej składnik C, a na zdjęciach

wyszedł także składnik B, który jest jaśniejszy od "głównego" składnika C.

 

Dotarliśmy do Błędowa bez przeszkód i rozstawiliśmy sprzęt na działce

taty Romana. Pogoda wydawała się być prawie wymarzona, prawie,

bo Księżyc niestety zaświetlał niebo. Ale przejrzystość atmosfery była dobra.

Na początek, zanim kometa nie wyszła zza drzew fociliśmy to co było widać.

Ja obsługiwałem swojego SONY Cyber Shot V3, a Roman lustrzankę Nikkona D70

na statywie EQ-6.

 

 

Wysoko na niebie świecił Wielki Wóz, a wokół pięknie śpiewały ptaszki.

Nastroju dodawał graniczący z nami cmentarz ze świecącymi się zniczami ...

 

 

 

Nad południowym horyzontem widać było Jowisza i alfę Wagi.

 

 

 

Ja też chciałem mieć zdjęcie z Jowiszem.

 

 

Na zdjęciu kompaktem wyszły nawet księżyce Jowisza

i widać podwójność alfy Wagi.

 

 

Od wschodu zaczęło pokazywać się zamglenie, a na niebie latało sporo samolotów.

 

 

 

Sprzęt Romana : EQ6, Nikkon D70 i obiektyw 300 mm

 

 

Roman poluje na kometę, a nad nim świeci Capella z Woźnicy.

 

 

 

Składnik B komety upolowany kompaktem w Lutni.

Główny składnik C ledwo był widoczny w lornetce 20x60.

Był nisko nad horyzontem i słabo świecił.

 

 

Składnik B komety u góry zdjęcia, a na środku kadru ślicznie

wyszedł czerowny kolor gwiazdki SAO 067193 5,8 mag o typie widmowym Mb.

 

 

Pozostałe zdjęcia z Nikkona już wkrótce.

 

 

Po 23:30 od wschodu zaczęły nachodzić chmury, które nam zakończyły

obserwację, a niedługo po powrocie do domu ... zaczął padać deszcz.

Byłem pod wrażeniem tej stacji meteo i trafności prognozy pogody.