Strona domowa Janusza Wilanda

 

Wycieczka Kopieniec Wielki i Nosal

 

12 października 2007

 

Zdjęcia : Janusz Wiland

 

 

Rano wysłuchaliśmy prognozy pogody. Dowiedzieliśmy się, że prawie w całej Polsce leje deszcz.

U nas było sucho, a nawet momentami (tylko rano) były widoczne fragmenty niebieskiego nieba.

 

W trójkę z żoną Aldoną i synem Michałem wyruszyliśmy w drogę.

 

  

Z Bystrego, gdzie mieszkaliśmy, ruszyliśmy ul. Balzera w kierunku Jaszczurówki u stóp Nosala.

 

  

Kościółek w Jaszczurówce był remontowany od zewnatrz.

 

  

Szosą szliśmy w kierunku Toporowej Cyrhli.

 

  

                Kościółek w Toporowej Cyrhli.                 Michał wkracza z asfaltowej szosy na zielony szlak.

 

  

Wkrótce zobaczyliśmy odległą Babią Górę (świetna widoczność). Fotka wspólna z synem.

 

  

Na szlaku mijamy góralski szałas i słupki z drogowskazami.

 

  

Idziemy ciągle lasem.

 

  

Po krótkim podejściu w lesie wkrótce wyszliśmy na otwarty teren ...

 

  

Widok na Polanę pod Kopieńcem był bardzo ładny.

 

  

Zaczynamy się piąć w górę w kierunku szczytu.

 

  

Zoomem ściągnąłem szczyty Tatr Wysokich.

 

  

        Michał fotografuje panoramę ...                 ... a ja zoomem złapałem Giewont z boku.

 

  

Kopa Kondracka, Małołączniak i Giewont.                Michał tuż pod szczytem Kopieńca Wielkiego.

 

  

W tym miejscu wszyscy chcieliśmy mieć fotkę.

 

  

Kościółek w Toporowej Cyrhli spod szczytu ...                     ... i na Tatry Wysokie.              

 

  

I wychodzimy na szczyt Kopieńca Wielkiego.

 

  

Fotki na Kopieńcu.

 

  

Zadowolenie ze zdobycia szczytu i dobrej pogody.                          Kasprowy Wierch.                    

 

  

Widok z Kopieńca Wielkiego.

 

  

Zaczynamy schodzić ze szczytu w kierunku Doliny Olczyskiej.

 

  

Pod szczytem są stoły i ławki, wygodne miejsce, aby posilić się przed dalsza wycieczką.

 

  

Zdjęcia z drogi do Doliny Olczyskiej.

 

  

Dolina Olczyska.

 

  

Tu także zrobiliśmy sobie zdjęcia.

 

  

Z Przełęczy pod Nosalem idziemy w kierunku naszego drugiego szczytu.

 

  

Fotki z drogi na Nosal.

 

  

Ostatnie podejście pod szczyt.                                             Na Nosalu.             

 

  

Sarnia Skała i Kominiarski Wierch z Nosala.                    Kużnice i Kalatówki z Nosala.            

 

  

Dróżka na Halę Gąsiennicową (Skupniów Upłaz).                                     Na Nosalu.                            

 

  

Na Nosalu.

 

  

Jedyne w miarę udane nasze wspólne zdjęcie.

 

  

Schodzimy z Nosala. Jedna ze skał przypomina łeb psa.

 

  

Poszliśmy tu na ul. Balzera na pyszny obiad. Polecam to miejsce. "Babcia jest tu szefem".

Dopiero jak zeszliśmy ze szlaku powitała nas w Zakopanem malutka mżawka.