Od wielu lat fascynuje mnie polonez „Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego. Zawsze marzyłem móc zagrać ten utwór. Od kilku miesięcy rozpocząłem naukę gry na instrumentach klawiszowych, a od lipca wreszcie zacząłem po trochu grać na dwie ręce. Od 7 sierpnia intensywnie ćwiczę ten utwór i po jedenastu dniach spróbowałem go nagrać. Oczywiście wybrałem najprostszą wersję nutową jaką znalazłem, a i tak niektóre fragmenty jeszcze bardziej uprościłem. Mimo tej prostoty bardzo mnie cieszy to co tu słychać. Nawiązując do tytułu utworu, muzyka ta jest tłem do przewijających się pięknych widoków naszej Ojczyzny. Zdjęcia do tego filmu wykonaliśmy z moją małżonką podczas licznych naszych podróży po Polsce.
POŻEGNANIE OJCZYZNY – Michał Kleofas Ogiński
NOC OBSERWACYJNA
W nocy z 11/12 sierpnia w Piotrkowie niebo było bezchmurne. Postanowiłem sprawdzić czy Perseidy w przeddzień maksimum są z miasta widoczne. Zaobserwowałem jeden ładny, długi i jasny ślad. Drugi meteor już był z innego roju lub to był sporadyczny, bo leciał nie z tego kierunku co Perseidy.
Przy okazji tej obserwacji naświetliłem trzy zdjęcia nieba wykonane n głowicy mojej konstrukcji i wykonania F80K. Jak na warunki miejskie zdjęcia wyszły świetnie 
Czerwone jabłuszko
To moje kolejne nagranie. Tym razem znana melodia Czerwone jabłuszko.
CZERWONE JABŁUSZKO
Księżyc wsród gigantów
W sobotę blisko północy widać było na niebie nasze dwie największe planety, a pomiędzy nimi, w pobliżu Saturna, znajdował się Księżyc w pełni. Bonusem dla mnie był przelot samolotu obok Jowisza. Dzisiaj w niedzielę po 23-ciej i do końca nocy Księżyc będzie bliżej Jowisza.
Prząśniczka – Stanisław Moniuszko
Przedstawiam kolejną próbę zagrania znanego utworu w moim wykonaniu. „Prząśniczkę” poznałem, gdy byłem małym chłopcem. Oglądając telewizję dawno, dawno temu, kiedy transmisja miała być nadawana na żywo z Łodzi. Wtedy na ekranie pojawiało się czarno-białe zdjęcie fragmentu tego miasta, a w tle słychać było pierwsze takty „Prząśniczki”. Bardzo lubię ten utwór, a szczególnie w brawurowym wykonaniu naszego znanego duetu fortepianowego Marka i Wacka. Do takiej techniki ich gry na fortepianie nie mam najmniejszych szans się nawet zbliżyć. Cały czas mam świetną zabawę grając na klawiszach. Zawsze marzyłem zagrać sobie ten utwór nie tylko prawą ręką linię melodyczną, ale bardzo chciałem lewą ręką zagrać akompaniament. I wreszcie po wielu latach wziąłem się za granie, a po kilku dniach intensywnych ćwiczeń moje marzenie spełniło się, co pokazuję na tym nagraniu. W Rolandzie JUNO DS można ustawiam dowolne brzmienie kilku instrumentów przy naciskaniu na jeden klawisz, dzięki czemu można sobie dopasować takie brzmienie jakie mi pasuje dla danej melodii. Na emeryturze mam nadzieję mieć więcej czasu na ćwiczenia. Miłego słuchania mojego amatorskiego grania
PRZĄŚNICZKA – STANISŁAW MONIUSZKO
Orły i sokoły
Pierwsze efekty grania prawą ręką i lewą ręką z akordami już są. Wreszcie udało mi się jakoś zgrać obie dłonie. Mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej….
HEJ – SOKOŁY – FILM
Częściowe zaćmienie Słońca
10 czerwca 2021 mieliśmy częściowe zaćmienie Słońca. Zjawisko to obserwowałem z balkonu w Piotrkowie. Miałem ładną pogodę, jedynie na samym początku i końcu były chmury, a poza tym prawie całe zjawisko uchwyciłem. Zdjęcia zrobiłem przez teleskop MIKRON, którego wykonałem w 1989 roku.
Czerwone_jabłuszko
Podłączyłem obydwa instrumenty klawiszowe do miksera dzięki czemu mogą na nim grać równolegle dwie osoby. I można to nagrać
Dzisiaj mam urlop i zagrałem „Czerwone jabłuszko”
Dalej ćwiczę granie z akordami na dwie ręce.
CZERWONE JABŁUSZKO
Nagrałem jeszcze trzy moje ulubione arie operowe Giacomo Pucciniego. Grane tylko na słuch, tak jak to słyszę
TOSCA
TURANDOT
CYGANERIA
Hej sokoły … gram na dwie ręce
Zaczynam poznawać muzykę biesiadną i granie jej pomaga mi synchronizować lewą rękę z prawą. Nie jest mi łatwo, ale systematyczne ćwiczenia poprawiają zgranie obu rąk ze sobą.
Dwie zwrotki „Hej sokoły …” w moim wykonaniu
HEJ_SOKOŁY