24/25.10 – noc obserwacyjna w Izdebnie

W Izdebnie wieczorem niebo fantastycznie się rozpogodziło i mieliśmy okazję popatrzeć przez TRIPLETa z odświeżonym lustrem. Obejrzeliśmy M27, M13, M82i M8 i wiele innych typowych obiektów na początek. Obrazy były znakomite. Ostrość szczegółów fantastyczna. Jak Księżyc znalazł się już wysoko na niebie, to widoczność kraterów i drobniutkich tworów jego powierzchni była kapitalna. Dawno tak nie widziałem Księżyca. Sprawdzaliśmy też zdolność rozdzielczą teleskopu. Tradycyjnie rozpoczęliśmy od eps Lyr, którą rozdzieliliśmy na czworo bez problemów.  Potem wycelowaliśmy w pi Aql gwiazda podwójna o separacji składników 1,4″. Przy powiększeniu 250x bez trudu było widać oba składniki osobno z czarnym niebem pomiędzy nimi. Jeszcze był zapas i jak widzieliśmy teleskop ma doskonale obrazy przy rozdzielczości maksymalnej dla tej średnicy zwierciadła. Ale oczywiście spojrzeliśmy także na Albireo – podwójną perłę nieba letniego, a także ma podwójnego Mizara z Alkorem. Do 21-szej, czyli transmisji w PTMA Warszawa TV live mieliśmy śliczne niebo bezksiężycowe. Średnica lustra 20 cm robi swoje. Wyraźnie widzieliśmy galaktykę NGC 6207 tę tuż przy gromadzie kulistej M13 w Herkulesie. Na koniec zobaczyliśmy jak Księżyc odkrywa gwiazdę 26 Gem 5,2 mag. To była „petarda” – bardzo ładny widok  jasnej gwiazdy tuż przy tarczy Księżyca. Po 2-giej mgła już była coraz większa i nie czekaliśmy na kometę ISON.