Drugi dzień zlotu w Krzyżach
W piątek było ciepło i nawet słonecznie. Po południu zachmurzyło się, ale wieczorem jak jeszcze nie było nocy astronomicznej rozpogodziło się na krótko. Przy pomocy lasera szybko ustawiłem FASTRONa na biegun i udało mi się naświetlić tylko cztery zdjęcia po 4 minuty fragmentu Drogi Mlecznej w Orle i Tarczy. Potem przyszły chmury, a o 2-giej przyszła mgła i prysnęły moje nadzieje na ładne zdjęcie Oriona. Będę musiał z tym poczekać.