Skip to content

9.02.2020

Hiady z balkonu przy Księżycu w pełni

W pogodny sobotni wieczór rozpogodziło się ślicznie i na niebie królowała wieczorem Wenus, poniżej widać było Merkurego, a całe niebo mocno zaświetlał Księżyc w pełni. Mimo to postanowiłem zrobić kolejny eksperyment i naświetliłem wiele zdjęć mojej ulubionej gromadzie otwartej gwiazd w Byku nazwanej Hiady. Obok jej świeci jak zawsze czerwony Aldebaran będący okiem Byka. Od 1978 roku obserwowałem już trzy serie przejść Księżyca, a zdarzają się one co 18 lat przez jakieś trzy lata podczas których dochodziło do zakryć wielu jasnych gwiazd, a przede wszystkim do zakryć Aldebarana. W sumie widziałem koło trzydziestu zakryć tej bardzo jasnej gwiazdy łącznie z kilkoma zakryciami brzegowymi, które były najatrakcyjniejszym dla mnie zjawiskiem na niebie po zaćmieniach Słońca i Księżyca. Podczas pierwszej serii zakryć 1978-1981 nie dysponowałem dokładną mapą Hiad i o takim zdjęciu jakie wczoraj zrobiłem mogłem tylko pomarzyć  :)   Ten rejon gwiazd jest mi tak bliski, że czuję się jak w domu patrząc na tę gromadę. Mam wiele wspomnień z różnych obserwacji zakryciowych poszczególnych gwiazd tej gromady. Teraz prezentuję zdjęcie wykonane podczas pełni z miasta, ale i tak zasięg gwiazd jest dla mnie satysfakcjonujący. Planuję jeszcze zdjęcie Hiad z widoczną ciemną mgławicą przy górnej gwieździe epsilon Tau zwanej Ain.