Tradycyjnie co roku wybieramy się na wspólne zdjęcie z tymi samymi brzózkami w lasku nad Zalewem Sulejowskim. W tym roku okazało się, że wycięto hektary lasu i mieliśmy problem ze znalezieniem tych brzózek. Ale udało się. Przy okazji znaleźliśmy trzy grzyby