Poniedziałek wieczorem
Podczas spotkania w PTMA Warszawa sfotografowałem „chichotki” w Perseuszu. Niebo mimo braku chmur nie było łaskawe. Zaświetlona Warszawa, mgły i dymy z sąsiedztwa spowodowały taką widoczność, że w w Perseuszu widoczne były gołym okiem tylko trzy gwiazdy …..
Ale coś tam widać na zdjęciu.
Równolegle badałem aktualne położenie bieguna północnego wśród gwiazd.